Kiedy Hitler doszedł do
władzy w Niemczech, ogromna większość Niemców uważała
go za człowieka, który będzie w stanie przywrócić
ład i zmyć z nich hańbę klęski z I wojny światowej.
Jednak nie wszyscy. Było wielu takich co sądziło, że
doprowadzi ich kraj do zguby. Jednym z nich był Wilhelm
Canaris.
Kim był? W jego życiu wiele
rzeczy owiane jest tajemnicą. Urodził się w 1887 roku w
zamożnej rodzinie. Do końca nie wiadomo, czym zajmował się
ojciec przyszłego szefa Abwehry. Niektóre źródła podają,
że był właścicielem kopalń węgla pod Dortmundem, inne,
że pracował jako inżynier w jednej z dortmuńskich hut.
Mając kilkanaście lat wstąpił do Akademii Morskiej w
Kilonii. Ukończył ją w 1906 r i, pod koniec tego roku,
rozpoczął służbę na krążowniku ,,Dresden”, który
wchodził w skład eskadry Dalekiego wschodu.
Kiedy w 1914 r wybuchła wojna, okręt
na którym służył Canaris, stacjonował wraz z resztą
eskadry w porcie St. Thomas w Duńskich Indiach Zachodnich.
Dowódca niemieckiej eskadry, wiceadmirał Maximilien von
Spee, zdecydował się powrócić do Niemiec drogą dookoła
Ameryki Pd. W okolicy Falklandów natknął się
niespodziewanie na potężną eskadrę brytyjskich okrętów.
Wywiązała się walka, w czasie której Anglicy posłali na
dno 4 niemieckie jednostki. Krążownik ,,Dresden ”
cudem zdołał wydostać się z zasadzki. Jednak nie na długo.
W marcu 1915 r , w okolicach wysp Juan Fernandez, został
otoczony przez 3 brytyjskie okręty. Młody porucznik
Canaris udał się w szalupie na pokład HMSGlasgow w celu pertraktacji. Był to wybieg mający na celu odwrócenie
uwagi Brytyjczyków. W tym czasie niemiecka załoga ewakuowała
się i wysadziła w powietrze krążownik.
Dalsze losy Canarisa prowadziły do
Chile, gdzie był internowany. Udało mu się uciec z obozu
i, po kilkudziesięciu dnach uciążliwej wędrówki przez
Andy, dotarł do Buenos Aires, skąd parowcem Frisia
popłynął do Rotterdamu. Sława Canarisa wyprzedziła go w
drodze do Niemiec. Za swoje zasługi otrzymał od cesarza Żelazny
Krzyż i został awansowany do stopnia kapitana.
Agent
madrycki
Po krótkim pobycie w Niemczech
kapitan Canaris został wysłany do Madrytu, gdzie miał
prowadzić działalność szpiegowską w Etappe- organizacji
zaopatrzenia i wywiadu floty niemieckiej. Rozpoczęła się
szpiegowska kariera przyszłego szefa wywiadu III Rzeszy.
Szybko uzyskał uznanie swoich
przełożonych. Przekazywane przez niego informacje na temat
konwojów i szlaków zaopatrzeniowych państw Ententy
przyczyniły się do zwiększenia skuteczności akcji U-bootów.
Bardzo zaniepokoiło to Brytyjczyków,
dlatego postanowili zlikwidować niewygodnego szpiega. W tym
celu wysłali do Madrytu swojego agenta, kapitana Stewarda
Menziesa. Miał on znaleźć i zabić Canarisa. Tymczasem
jego ofiara bardzo poważnie zapadła na zdrowiu. Z tego
względu szef Etappe – kapitan Kurt von Kron – postanowił
odesłać chorego współpracownika do Niemiec na okręcie
podwodnym. 1 października 1915 r , w zatoce niedaleko portu
Kartagena, miał czekać na Canarisa U-35, dowodzony przez
asa podwodniaków, kpt. Arnolda de la Periere.
Wywiad brytyjski dowiedział się o
planowanej akcji przerzucenia agenta. Menzies przystąpił
do działania. Jego agenci wykryli kryjówkę, w której
ukrywał się niemiecki kapitan, w oczekiwaniu na przybycie
okrętu podwodnego. Canarisowi udało się jednak w
ostatniej chwili wymknąć z zasadzki i dotrzeć na pokład
U-35. Kapitan Canaris mógł mówić o dużym szczęściu,
zresztą nie tylko on. Ani Canaris, ani nikt z załogi
U-boota nie wiedzieli, że niedaleko nich znajdowały się
dwie francuskie łodzie podwodne, które mogły wypalić
swoje torpedy w kierunku niemieckiego okrętu, gdy tylko ten
wynurzy się na powierzchnie. Nie doszło do tego, gdyż słońce,
które znajdowało się wtedy nisko na horyzoncie, świeciło
prosto w peryskopy Francuzów, przez co niczego nie zauważyli.
Kapitan Menzies wrócił do Anglii z niczym, a jego niedoszła
ofiara bezpiecznie dotarła do Niemiec.
Canaris, po odbyciu kuracji w
Berlinie, otrzymał dowództwo okrętu podwodnego, który
zatopił 18 okrętów na Morzu Śródziemnym.
Walka
z rewolucją
Gdy wojna dobiegła końca, 31-letni
kapitan znalazł sobie nowe zajęcie. Niemcy ogarnęła fala
rewolucyjna, która dotarła tu ze wschodu. Canaris, jako
monarchista i zaciekły antykomunista, brał udział w tłumieniu
buntów i zwalczaniu spartakusowców. Należał do grupy osób,
które przygotowywały morderstwo Róży Luksemburg i Karola
Liebknechta, założycieli Niemieckiej Partii
Komunistycznej.
Gdy minęła rewolucyjna burza, powrócił
do marynarki. Przez dwa lata był oficerem sztabowym, następnie
służył na krążowniku Berlin.
Przez ten czas nie przerywał działalności w organizacji
wywiadowczej, zakonspirowanej pod nazwą Oddział Transportu
Morskiego. W 1933 r mianowano Canarisa komendantem garnizonu
w Świnoujściu.
Mogłoby się wydawać, że burzliwa
jego kariera dobiegała końca. Los zdecydował jednak
inaczej.
W grudniu1934 r kapitan Wilhelm
Canaris otrzymał nominację na szefa Abwehry. Poprzednim
szefem wywiadu wojskowego był komandor Conrad Patzig, którego
zwolniono, gdyż zadarł z szefem SD (Sicherheitsdienst) ,
Reinhardem Heydrichem.
Pod kierownictwem Canarisa Abwehra
zaczęła się coraz bardziej rozwijać. Później, w miarę
rozwoju działalności wywiadu, otrzymał kolejne awanse, aż
do stopnia admirała.
Przeciwnik Hitlera
Canaris był zawziętym
przeciwnikiem Hitlera i nazistów. Uważał, że jego plany
rozpętania wojny skończą się dla Niemiec tragicznie i
doprowadzą je do totalnej zguby. Wraz z innymi oficerami założył
tajną organizacją-„Schwarze Kapelle”(Czarna
Orkiestra), której zadaniem było obalenie Hitlera i przejęcie
władzy w Rzeszy.
Canaris i inni nie chcieli otwarcie
występować przeciwko fűhrerowi. Wiedzieli, że uda się
odsunąć go od władzy wtedy, gdy mocarstwa zachodnie
przeciwstawią się jego poczynaniom i straci poparcie w społeczeństwie.
Dlatego też postanowili nawiązać
współpracę z rządem brytyjskim. Mimo wielu prób,
podejmowanych przez ludzi Abwehry, nie udało się im tego
dokonać. Szef brytyjskiego wywiadu, którym był Steward
Menzies(dawny wróg Canarisa z Madrytu), podejrzewał, że
to była podstępna gra Niemców, która miała wyprowadzić
angielski rząd w pole. Canaris nie zraził się tym. Przez
swoich zaufanych agentów przesyłał, w tajemnicy, służbą
angielskim bardzo wiele ważnych informacji na temat planów
Hitlera.
Największy
wróg – SS
Plany obalenia Hitlera spiskowcom z
„Schwarze Kapelle” mogło zniweczyć tylko jedno- SS.
Canaris miał tam osobistych wrogów. Był to Reichsfűhrer
SS- Heinrich Himmler, a przede wszystkim jego zastępca-
Heydrich. Tego ostatniego admirał znał od czasu służby
na krążowniku „Berlin”.
Utrzymywali pozory przyjaźni, w rzeczywistości byli śmiertelnymi
wrogami. Heydrich, szef SD chciał przejąć Abwehre, ale
musiał najpierw usunąć Canarisa.
Odkrył on , w końcu, jego tajemnicę
– plany spisku przeciwko Hitlerowi. Jednak kiedy zdobył
już pewne dowody , został zamordowany przez czeskie
podziemie
Szczęście kolejny raz uśmiechnęło
się do Canarisa, ale miało to się niedługo odmienić.
Teraz pozostał tylko jeden wróg-
Himmler. On też podejrzewał istnienie spisku na fűhrera i
udział w nim ludzi z Abwehry.
Upadek
Od tej pory los najwyraźniej
przestał sprzyjać Canarisowi. Wkrótce kilku ludzi z jego
najbliższego otoczenia zostało aresztowanych przez SS pod
zarzutem zdrady. To wszystko kompromitowało Abwehre.
Himmler zdołał nakłonić Hitlera do zdymisjonowania
Canarisa, co nastąpiło w grudniu 1943 r.
Koniec wielkiego admirała nastąpił
później.
Był jednym z aresztowanych osób po
nieudanym zamachu na przywódcę III Rzeszy z 20 lipca 1944
r. Wiosną ,1945 roku, odbył się jego proces, na którym
został skazany na śmierć. Umarł, powieszony na żelaznej
obroży, 8 kwietnia 1945 r w więzienie we Flossenburgu. |